top of page

Ciekawy fragment

  • adamlaborabis
  • 10 maj 2015
  • 2 minut(y) czytania

  1. Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

  2. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami.

  3. Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość.

  4. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności.

  5. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień pierwszy.

  6. A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!»

  7. Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało,

  8. Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek - dzień drugi.

...czym są owe wody?... i owo sklepienie?...

Jako naukowca ciekawi mnie kilka aspektów:

Chrystus po zmartwychwstaniu uległ przemianie: jego fizyczność (jak bym to określił w miarę precyzyjnie) została przemieniona...

...z jednej strony przestają funkcjonować pewne bariery: materia drzwi nie jest już przeszkodą do przejścia, On sam może zniknąć, czyli przestać odbijać światło, lub przemienić swoją materię w powietrze, czy zamienić się wymiarami - coś powinno wypełnić pustkę po jego zniknięciu (przy takiej objętości i próżni tych rozmiarów odgłos powinien być znaczny - a nie ma o tym ani słowa)...

...ale potrafi przemieniać "zwykłą" materię - zjada rybę, wpływa na fizykę ludzką (odnosząc się do cytatu powyżej: "naszej strony sklepienia") wydobywa z siebie fale dźwiękowe, odbija fale elektromagnetyczne (światło)...

...jako naukowiec zasadnym się wydaje postawienie tezy, że "Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem" "sklepieniem" owym można nazwać mechanikę ogólniejszą od przypadku Newtonowskiego, czy i teorii względności razem wziętych...

...to może być owe "Niebo" którego ponoć nieistnienie komuniści "udowodnili" poprzez loty w kosmos...


...Ciekawe...


...choć Chrystus ciekawszy jest o wiele...



 
 
 

Comentarios


bottom of page